Nie pamiętam, aby od czasu katastrofy do 05.05.2010, Jarosław Kaczyński występował publicznie, poza kilkoma przemówieniami żałobnymi. A tu, właśnie tego dnia, uznany przez wielu autorytet, Władysław Bartoszewski, wypowiada się na łamach austriackiej gazety Der Standard następująco:
"Jeśli Jarosław Kaczyński - a w ostatnich dniach już to się rozpoczęło - będzie wykorzystywał wielką stratę, jakiej doznał, jako argumentu wyborczego, wówczas będę musiał powiedzieć: jestem zarówno przeciwko pedofilii, jak i nekrofilii każdego rodzaju."
http://derstandard.at/1271376023255/Wie-wenn-man-Klestil-in-der-Kapuzinergruft-bestattet-haette
http://wyborcza.pl/1,75478,7851338,Bartoszewski__Uzylem__nekrofilii__jako_metafory__a.html
Komentarze