z 9.06.2010 - konferencja szefa sztabu wyborczego i rzecznik sztabu wyborczego B. Komorowskiego
Małgorzata Kidawa-Błońska, rzecznik sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego, zagadnięta przez dziennikarzy o równoległą do wiecu Jarosława Kaczyńskiego imprezę posła Palikota w Lublinie (wiec, flash mob, piknik, czy jak tam jeszcze zwał), odpowiedziała, że nie będzie problemem impreza organizowana w innej części miasta. Tieee...
Ta inna część miasta Lublina, to ten sam Plac Litewski i podium ustawione około... 70 m od sceny z wiecu Jarosława Kaczyńskiego. Ale co tam!
Zastanawiam się tylko i boję jednocześnie o koncepcję metropolitalną Platformy Obywatelskiej. No bo co miało by oznaczać w tym kontekście pojęcie metropolii? Skoro już nawet ten sam plac, to inna część miasta? Z drugiej strony, może usłyszymy o jakiejś wersji oszczędnej, wersji ustawy metropolitalnej w tanim państwie, czy coś w tym stylu, bo z wypowiedzi ludzi z otoczenia "pana pełniącego obowiązki" wynika, że miejsc, które można by uznać za metropolie, jest ci już chyba u nas dostatek?